Warszawa, Śródmieście. Ulicami stolicy przeszli uczestnicy Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny
Tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny idzie pod hasłem "Dzieci przyszłością Polski". W marszu wzięli udział: sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, Andrzej Dera i chociażby wiceminister rozwoju i technologii, Piotr Uścicki.
- Dzisiejsze wydarzenie jest nie tylko okazją do promocji rodziny, ale także pokazania aktualności pewnego wzorca kulturowego - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, prezes Centrum Życia i Rodziny oraz organizator marszu Paweł Ozdoba.
Jak zaznaczył, "my chcemy dziś dać świadectwo, że posiadanie dzieci to nie tylko trud związany z wychowaniem, kosztami i ograniczeniami rozwoju osobistego i zawodowego, ale także dar dla małżonków i całego społeczeństwa".
Marsz zakończył się w bazylice p.w. Świętego Krzyża. O godzinie 13 odbyła się tam msza święta, której przewodniczył ks. prof. Robert Skrzypczak.
Pierwsza taka impreza odbyła się w 2006 roku. Od tego czasu organizacji marszu podjęło się ponad 150 miast z całej Polski, a z każdym rokiem ta liczba się powiększa.