Totalna demolka w barze
Sytuacja miała miejsce na początku listopada. Płońscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdemolowaniu jednego z barów mieszczących się na terenie pow. płońskiego. Lokal działał sezonowo przy wypożyczalni kajaków. Gdy bar był zamknięty, ktoś wszedł do środka i zniszczył jego wyposażenie, powodując straty na łączną kwotę blisko 17 tys. zł!
- Właścicielkę baru zaalarmował jej znajomy, który zobaczył zapalone w lokalu światło. Kobieta po wejściu do środka, sprawdziła zapisy z kamer monitoringu umieszczonego w barze. Okazało się, że panujący wokół bałagan, to sprawka czterech nastolatek, które dostały się do wnętrza przez balkon - przekazała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z policji w Płońsku.
Na nagraniu z monitoringu widać, jakie dzikie harce w barze urządziły sobie młode dziewczyny. Chodziły po stołach i je przewracały, wspinały się po lodówkach, a wszystko, co mogły, kopały lub tym rzucały! Nastolatki uszkodziły między innymi stół bilardowy, wyrwały kółka przy odkurzaczu, połamały parasol zewnętrzny, zbiły zastawę stołową, a także zniszczyły dach przybudówki, który zarwał się, jak po nim chodziły.
Nastolatki zatrzymane
Policjanci z Posterunku Policji w Nowym Mieście ustalili tożsamość sprawczyń demolki w barze. Trzy z nich mają po 16 lat, jedna to 15-latka. Wszystkie są mieszkankami pow. płońskiego i zostały wezwane do jednostki policji wraz z rodzicami.
- W czasie przesłuchań w charakterze nieletnich sprawców czynu karalnego nastolatki przyznały się do wszystkiego. Nie potrafiły w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania. Według najmłodszej nic wielkiego się nie stało - przekazała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Zgodnie z kodeksem karnym osobom dopuszczającym się przestępstwa uszkodzenia mienia grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. W przypadku osób niepełnoletnich o wymiarze kary decyduje sąd rodzinny i nieletnich - dodała policjantka.