Czterech chłopców w wieku 15-17 lat policja zatrzymała w nocy z czwartku na piątek. Jak się okazało, byli bardzo zafascynowani sprawcami zamachów terrorystycznych na szkoły w USA. Nastolatkowie pisali o tym do siebie przez komunikatory, a w mediach społecznościowych obserwowali profile terrorystów. - Nasze działania zaczęły potwierdzać, że to być może to nie tylko fascynacja, ale i chęć doprowadzenia do takiego zdarzenia na terenie Warszawy - tłumaczył w rozmowie z Eską Warszawa aspirant sztabowy Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
O zatrzymaniu czterech nastolatków pisaliśmy TUTAJ
Jak się okazało, nastolatkowie nie ograniczyli się do aktywności w internecie i sieciach społecznościowych. Przeszli do działań "w realu": w jednym z lasów na Mazowszu przeprowadzili próbną detonację ładunku własnej produkcji! Jak podaje Eska Warszawa wyznaczyli też realny cel ataku - technikum na Pradze do którego uczęszczali.
Koszmar na bazarze: uderzył mężczyznę, wybił mu oko!
Są już też decyzje sądu w tej sprawie: jeden 16-latek trafił do schroniska dla nieletnich, drugi pod nadzór kuratora. Dwóch pozostałych chłopaków - 15-latek i 17-latek - zostali zwolnieni do domów, ale cały czas znajdują się pod nadzorem policji.