Pod koniec grudnia 2019 roku, dwa paczkomaty na terenie Otwocka stały się obiektem zainteresowania chciwych rabusiów. Pierwszym celem włamywaczy stał się paczkomat przy ulicy Żeromskiego, kilka dni później podobne włamanie odnotowano w paczkomacie przy ulicy Jana Pawła II w Otwocku. Sposób działania był bardzo podobny – sprawcy wyłamywali drzwiczki.
- Straty wynikające z uszkodzenia mienia zostały oszacowane na 9 tys. zł. Natomiast jeśli chodzi o łączną wartość skradzionych przesyłek, czekamy jeszcze na informacje od firmy InPost - informuje Anna Wasilewicz, aspirant sztabowy KPP w Otwocku.
ZOBACZ TAKŻE: Pijany, z SIEKIERĄ za pazuchą, poszedł odwiedzić byłą ukochaną!
Poniżej zobaczyć możecie filmik przedstawiający obrabowany paczkomat przy ulicy Żeromskiego.
- 42 zarzuty karne popełnienia włamań i usiłowań usłyszał 18-letni otwocczanin. Kolejny 18-latek usłyszał ich 18, a trzeciemu podejrzanemu w wieku 19 lat, zarzucono popełnienie dwóch włamań i usiłowań do 23 skrytek paczkomatowych – podaje Komenda Powiatowa Policji w Otwocku.
To nie był ich pierwszy raz
Pomimo swojego młodego wieku, panowie na swoim koncie mieli już kilka wizyt na komisariacie. Okazało się, że krąg podejrzanych, a następnie zatrzymanych w sprawie zuchwałych włamań do paczkomatów, jest doskonale znany otwockim policjantom.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczne dachowanie busa, są ofiary. Pracownicy z Małopolski jechali za chlebem
- W wyniku dokładnej analizy sposobu zachowania podejrzanych, w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy oraz ustalenia policjantów z pionu prewencji komisariatu w Józefowie, zawężono krąg osób podejrzanych do trzech mieszkańców powiatu otwockiego, którzy byli znani Policji z popełniania przestępstw przeciwko mieniu – podaje Daniel Niezdropa, rzecznik prasowy KPP w Otwocku. - To jeszcze nie koniec tej sprawy, policyjni dochodzeniowcy pracują dalej. W dalszym ciągu będą szacowane i ustalane dokładne straty, jakie pokrzywdzeni mogli ponieść z tytułu straty nieodebranych i opłaconych przesyłek – dodaje.