Ponad 1700 nauczycielskich etatów w placówkach pedagogicznych nadal pozostaje wolnych. Na chwilę przed zapowiadaną akcją strajkową, ratusz podaje oficjalne liczby.
Duże braki są także w przedszkolach. Ratuszowi wciąż nie udaje się zachęcić do pracy młodych ludzi po studiach. A starszej, doświadczonej kadry ubywa.
To bardzo przykre, ale wielu nauczycieli, których znam, odeszło po ostatnim strajku z pracy - mówiła reporterce Radia Eska Ewa Drobek, nauczycielka z XV LO w Warszawie.
Przypomnijmy, 15 października nauczyciele rozpoczną w szkołach strajk włoski. Oznacza to, że chociaż lekcje odbędą się normalnie, to pedagodzy nie będą prowadzić żadnych zajęć dodatkowych, np. wyjeżdżać z uczniami na wycieczki szkolne czy pracować w trakcie inwentaryzacji w placówkach.