Podwyżki PKP Intercity. Horrendalnie wysokie ceny za bilety
Było drogo, a będzie jeszcze drożej. PKP Intercity ogłosiło, że od 11 stycznia w górę poszybują ceny biletów. Zgodnie z zapowiedziami przewoźnika ceny biletów jednorazowych w poszczególnych kategoriach pociągów wzrosną średnio: o 17,8 proc. dla przewozów Express InterCity Premium (EIP), o 17,4 proc. w pociągach Express InterCity (EIC), a także o 11,8 proc. w pociągach Twoje Linie Kolejowe (TLK). Średnio o 10 proc. wzrosną również ceny biletów odcinkowych.
Jak tłumaczy przewoźnik, podwyżki wynikają z konieczności dostosowania cen biletów do rosnących kosztów działalności, przede wszystkim wyższych cen energii elektrycznej, oraz do oferty cenowej konkurencji.
Co to oznacza dla pasażerów? Że podróż np. z Warszawy Wschodniej do stacji Kraków Główny pociągiem pendolino, która trwa niespełna trzy godziny, będzie kosztowała w klasie pierwszej 304 zł, a w klasie drugiej 199 zł. Z kolei ta sama trasa pokonana w pociągu Express InterCity będzie kosztowała w klasie pierwszej 249 zł, a w drugiej 175 zł. Najtaniej będzie podróżując TLK. Wybierając np. pociąg „Lubomirski”, który jedzie blisko trzy i pół godziny, i pokonujący trasę niemal 300 km, za podróż zapłacimy 76 zł w klasie drugiej oraz 98 w klasie pierwszej. Jednak wraz z niższą ceną trzeba mieć na uwadze, że i komfort podróży będzie niższy.
Ciągłe utrudnienia w PKP
Pasażerowie mają na co narzekać. Podwyżki cen biletów to kolejny problem, który napotykają podróżując pociągami. Wieloletnia modernizacja Dworca Zachodniego oraz remont linii średnicowej wpływają na kursowanie składów oraz zmiany w rozkładach jazdy. Do tego notoryczne opóźnienia pociągów, brak miejsc siedzących w popularnych wśród pasażerów składach, niesprawne windy na dworcach… Czy styczniowe podwyżki cen biletów przeleją czarę goryczy i pasażerowie zaczną rezygnować z usług PKP?