Julian Kulski ps. Goliat, żołnierz AK, harcerz Szarych Szeregów, po wojnie architekt i urbanista, pracownik Banku Światowego zmarł w Waszyngtonie, gdzie mieszkał od lat. Część jego prochów została pochowana w USA, część przywieziona w urnie do Warszawy. Wczoraj została złożona w rodzinnym grobowcu na Starych Powązkach. Julian Kulski chciał być pochowany z ojcem Julianem Spoitosławem Kulskim, zastępcą prezydenta Stefana Starzyńskiego. I tak się stało. - Odszedł gorący patriota obydwu ojczyzn. Wybitny architekt i urbanista, wielki Polak i Amerykanin. Imponował bogactwem doświadczeń i szerokością horyzontów – napisał w liście prezydent Andrzej Duda. Powstańca pożegnał też były prezydent USA Donald Trump. - Melania i ja ze smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Juliana. Twój mąż był prawdziwym bohaterem i patriotą Trudy i wyrzeczenia związane z walką o wolność i niepodległość Warszawy, które znosił on i znosiła jego rodzina, stanowią dowód odwagi i źródło inspiracji. Wraz z Melanią pragniemy wyrazić wdzięczność za to wszystko, co twój mąż dokonał w trakcie swojego życia oraz podziękować za jego niezliczone zasługi dla społeczności i naszego wspaniałego kraju – napisał w liście do wdowy, odczytanym w czasie pogrzebu Donald Trump.
Dalsza część tekstu znajduje się pod GALERIĄ. Zobacz na zdjęciach kto był na pogrzebie Juliana Kulskiego.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
- Młody 14 letni chłopiec zostaje zaprzysiężony Szarym Szeregom. Młody 15 letni żołnierz AK zaczyna walczyć. 15-latek otrzymuje Krzyż Walecznych jako jeden z najmłodszych. Był człowiekiem prawym, dobrego serca. Pułkowniku! Profesorze! Dziękujemy Ci za piękne życie. Niech ziemia, którą tak ukochałeś, przytuli Cię mocno! - tak wzruszająco Juliana Kulskiego pożegnał Jan Kasprzyk, szef Urzędu d.s. Kombatantów
Przy grobie powstańca przemawiali też przyjaciele prof. Juliana Kulskiego. - Miał aparycję i erudycję męża stanu - mówił przy grobie gen. Andrzej Fałkowski.
"Kto boi się zmieniania historii, nigdy nie znajdzie w niej miejsca" - tak mówił mówi mój wielki mentor i przyjaciel Julian Kulski. Potrafił inspirować. Zarażał optymizmem. Nigdy się nie poddawał. Twardy i dystyngowany jednocześnie. Miał talent do opowiadania. Potrafił się cieszyć każdym dniem i czerpał z życia pełnymi garściami - tak wspomniał zmarłego bohatera Małgorzata Bogusz z Fundacji Kulskich.
Prof. Julian Eugeniusz Kulski zmarł 12 sierpnia 2021 r. w Waszyngtonie. Miał 92 lata. Nie doczekał odsłonięcia pomnika swojego ojca i prezydenta Stefana Starzyńskiego, który ufundował. Odsłonięcie pomnika zaplanowano na sobotę 9 października o godz. 13. Pomnik stanie na bulwarach nad Wisłą na wysokości Zamku Królewskiego.