Przez pół roku 64-letni mężczyzna nachodził swoja byłą konkubinę. Ewidentnie niezadowolony z faktu, że nie są już razem awanturował się, a nawet groził, że ją zabije. Zdesperowana kobieta złożyła na policję zgłoszenie o stalkingu.
Polecany artykuł:
Policjanci z Woli udali się pod podany adres, gdzie niespodziewanie pojawił się również rzeczony 64-letni stalker. Został natychmiast zatrzymany i doprowadzony na komendę. Tam usłyszał zarzuty dotyczące stalkingu i gróźb karalnych, a prokurator poparł wniosek policjantów o umieszczeniu mężczyzny w areszcie na trzy miesiące.