NFZ chce wykończyć nasz szpital

- W tej chwili mamy 94 umowy z NFZ. Niektóre kończą się za miesiąc, inne w czerwcu. Jeśli NFZ ich nie przedłuży, to zostawimy na lodzie 6500 pacjentów, którzy już teraz czekają w kolejce na różne zabiegi - mówi Wiktor Masłowski, prezes zarządu centrum Attis.

Centrum Leczniczo-Rehabilitacyjne i Medycyny Pracy na Woli działa od 50 lat. Co roku przyjmuje prawie 10 tys. pacjentów. Obecnie ma kontrakt na leczenie szpitalne chorób wewnętrznych, kardiologii, chirurgii klatki piersiowej, diabetologii, ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Poza tym w trybie chirurgii jednego dnia udzielana jest pomoc w ramach urologii, ginekologii, chirurgii ogólnej, okulistyki, otolaryngologii i chirurgii plastycznej. - Kontrakt na świadczenia szpitalne kończy się lada moment, a nadal nie ma informacji o tym, czy te usługi będą dalej finansowane w ramach NFZ. Nasze pytania i prośby pozostają bez odpowiedzi - mówi bezradnie prezes Masłowski.

W bój o pieniądze dla Attisu włączyli się również pacjenci, którzy przez wiele tygodni zbierali podpisy pod petycją do NFZ. - Przychodzi tu wielu pacjentów, szczególnie starszych osób, gdzie teraz będziemy jeździć i znowu czekać nie wiadomo ile na badanie? - pyta pacjentka Kazimiera Gnuś (84 l.). Szpital wspierają też wolscy radni i marszałek Mazowsza Adam Struzik. - Brak funduszy może spowodować, że szpital nie zapewni bezpłatnych świadczeń uprawnionym pacjentom, a to nie tylko ograniczy wielu mieszkańcom Mazowsza dostęp do profesjonalnej i kompleksowej pomocy medycznej, ale też zwiększy kolejki w innych placówkach, do których będą musieli zwrócić się pacjenci - wyjaśnia Struzik.

Wszystkiemu winna jest sieć szpitali. Finansowanie automatycznie zapewnione mają tylko placówki wchodzące w sieć. Attisu w niej nie ma, dlatego może jedynie brać udział w konkursach uzupełniających. - Tam, gdzie zachodzi taka potrzeba, systematycznie przeprowadzamy bądź planujemy konkursy uzupełniające. Jeden z konkursów, dotyczący oddziału chorób wewnętrznych, już się zakończył i zostanie podpisana nowa umowa z okresem obowiązywania do 30 czerwca 2021 r. Nie jest tak, że pacjenci są czy będą pozbawieni opieki - tłumaczy Andrzej Troszyński, rzecznik mazowieckiego NFZ.

Czytaj też: Będą leczyć tlenem