Nie będzie punktów szczepień masowych w Warszawie? „Wiemy, że nie dostaniemy zgody…”

2021-04-09 18:03

Na początku tygodnia władze stolicy poinformowały, że 19 kwietnia w Warszawie powstanie 13 miejskich punktów szczepień masowych, największy z nich zostanie utworzony na stadionie warszawskiej Legii. Ratusz deklarował, że wzmocnią one działanie 60 miejskich punktów szczepień, dzięki czemu miasto będzie mogło szczepić ponad 80 tysięcy mieszkańców tygodniowo. Wiemy, że nie dostaniemy zgody na 13 punktów szczepień masowych; może dostaniemy 1 może 5, a może 0 - poinformowała w piątek wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Odnosząc się do tego szef KPRM Michał Dworczyk powiedział, że w Warszawie jest 285 funkcjonujących punktów szczepień, które wykorzystują niecałe 40 proc. swoich możliwości ze względu na brak szczepionki.

"Wiemy, że nie dostaniemy zgody na 13 PSM. Może dostaniemy 1 może 5, a może 0. Wiemy, że PSM nie ruszą 19.04. Nie wiemy kiedy miałyby ruszyć... ten 1 punkt to +pilotaż+ rządu gdzieś na terenie Polski. Nie wiadomo jeszcze gdzie. Himalaje chaosu" - napisała w piątek na Twitterze Kaznowska.

Wcześniej na Facebooku poinformowała, że z czwartkowej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego i ministra Michała Dworczyka wynika, że miejskie punkty szczepień masowych, które miały rozpocząć szczepienia od 19 kwietnia, "zostały zlikwidowane przed startem" - powiedziała. "W to miejsce pojawi się 1 (słownie: jeden) pilotażowy punkt szczepień powszechnych (już nie masowych). Lokalizacja tego punktu nie została podana. Może w górach, nad morzem, na Mazurach..." - dodała.

Szczepienia przeciw COVID-19 w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach

W czwartek na antenie TVN24, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wskazywał, że obecnie każdy z 60 miejskich punktów szczepień w Warszawie mógłby szczepić 300 pacjentów tygodniowo. "A dostawaliśmy 50, a teraz 100 szczepionek.(...) Mogliśmy szczepić w tych 60 punktach trzy razy więcej pacjentów, ale dostajemy za mało szczepionek" - mówił.

Do tej kwestii odniósł się w piątek na konferencji prasowej pełnomocnik rządu ds. programu szczepień, szef KPRM Michał Dworczyk. "W samej Warszawie to jest 285 funkcjonujących punktów szczepień, które wykorzystują niecałe 40 procent swoich możliwości ze względu na brak szczepionki" – przyznał szef KPRM.

Poinformował także, że w ostatnich dniach samorządy za pośrednictwem wojewodów przekazały informacje o możliwości utworzenia nowych punktów szczepień. "Na początku przyszłego tygodnia NFZ pokaże uzupełnioną mapę punktów szczepień" – podał. Jak mówił, celem tych działań jest dostosowanie mapy punktów szczepień do potrzeb populacji na danym obszarze.

Pod koniec marca premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Adam Niedzielski i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk zapowiedzieli plan mający na celu przyspieszenie realizacji Narodowego Programu Szczepień. Zakłada on m.in. zwiększenie liczby punktów szczepień, zwiększenie grona osób kwalifikowanych do szczepienia oraz wprowadzenie szczepień populacyjnych. Według zapowiedzi rządu nowy plan przewiduje wykonanie 20 mln szczepień do końca drugiego kwartału oraz zaszczepienie wszystkich chętnych Polaków do końca sierpnia.

"Założeniem NPS jest dostosowanie liczby PSz (punktów szczepień - PAP) do populacji w gminie, powiecie czy mieście. Przez dostępność szczepionek, dzisiaj Punkty pracują na max 40% przepustowości. Nie warto budować nowej sieci PSz tam, gdzie potrzeba jedynie uzupełnienia" - poinformowano w piątek na #SzczepimySię - profilu prowadzonym na Twitterze przez Centrum Informacyjne Rządu. "Do tej pory PSz prowadzone przez Warszawę wykonały ok ~10% wszystkich szczepień na terenie WWA. Szczepienia nie mogą być polem politycznej rywalizacji - to sprawa ważna dla wszystkich Polaków" - dodano.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają