Nitka wyjazdowa z Warszawy została wyremontowana w ubiegłym roku. Nitka w kierunku centrum również pilnie potrzebuje modernizacji. – Auto aż podskakuje. Koleiny są okropne. Łata na łacie – komentuje Piotr Kowalski (44 l.), taksówkarz z Warszawy. Niestety, Zarządowi Dróg Miejskich brakuje ok. 15 mln zł., aby dokończyć remont ul. Czecha.
– W tej chwili brakuje nam pieniędzy na tę inwestycję. W obecnej sytuacji, kiedy budżet miasta jest skromniejszy o ok. miliard zł, niektóre wydatki są niemożliwe do uwzględnienia. Mamy znacznie mniejsze dochody, a znacznie wyższe wydatki. Musimy opłacić energię, stawki robót budowlanych są wyższe o jakieś 20 czy 30 proc. To już się nie spina tak, żeby starczyło na tak duże remonty jak ul. Czecha – tłumaczy Mikołaj Pieńkos z ZDM.
Na dodatek nie wiadomo, kiedy ulica doczeka się remontu. – Budżet jest aktualizowany kilka razy do roku. Kiedy radni znajdą dla nas pieniądze, to będziemy mogli zacząć remont, o ile będzie na to pozwalała pora roku – dodaje Pieńkos.
Polecany artykuł: