"Warszawy bez obciachu" chcą kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski z PO i kandydat na wiceprezydenta stolicy Paweł Rabiej z Nowoczesnej. Obie partie zadeklarowały, że wystartują pod wspólnym szyldem komitetu Platforma. Nowoczesna. Koalicja Obywatelska. W stolicy wystawią wspólne listy do Rady Warszawy, dzielnic i sejmiku mazowieckiego.
Co jednak miało być tym obciachem? - nie sprecyzowano. Wcześniej Trzaskowski obciachem nazywał m.in. nieskuteczną walkę z reklamowym chaosem. Krytykował też zbyt długie oczekiwanie na mieszkania komunalne. - Każdemu, kto czeka na mieszkanie komunalne dłużej niż sześć miesięcy, miasto dopłaci do wynajmu na rynku do czasu uzyskania kluczy - proponuje kandydat.
Hasło PO i Nowoczesnej skomentował bardzo konkretnie Patryk Jaki, kandydat na kandydata na prezydenta z PiS: - Obciachem do tej pory były rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz i afera reprywatyzacyjna. Po raz pierwszy zgadzam się z Trzaskowskim. Dość rządów obciachu w stolicy - komentuje Patryk Jaki.
PiS, mimo zapowiedzi, nie przedstawił w sobotę pretendenta do walki o Warszawę. - Być może stanie się to w tym tygodniu - oświadczyli politycy PiS.