Zamiast być widoczni dla kierowców podczas kontroli radarowej, funkcjonariusze chowają swoje radiowozy za billboardami reklamowymi i krzakami. Wtedy mają większą szansę na upolowanie kierowcy, który przekroczył prędkość.
Tak było i tym razem. Patrol drogówki skrzętnie schował się za reklamami przy ulicy Patriotów w Wawrze. Radiowóz schowany jest na leśnej nieutwardzonej przecince. Ale to niezgodne z wytycznymi szefów, bo gen. Andrzej Matejuk (57 l.), komendant główny policji, nakazał, by policjanci kontrolujący prędkość byli zawsze widoczni dla kierowców.