Białobrzegi. Policjanci uratowali życie wychłodzonemu 50-latkowi
Historia rozpoczęła się od krótkiego zgłoszenia przekazanego przez operatora numeru alarmowego. Pod Białobrzegami, na środku drogi miał siedzieć starszy mężczyzna. Była mało widoczny i nie miał na sobie odblasków.
– Skierowany na miejsce patrol dokonał sprawdzenia terenu miejscowości, ale mężczyzny nie ujawnił. Dwóch funkcjonariuszy dzięki wewnętrznemu przeczuciu nie odpuściło. Wyszli z radiowozu i dokładnie sprawdzili teren. W rowie przy drodze leżał mężczyzna, nie było z nim żadnego kontaktu ale nie miał widocznych obrażeń – przekazała w komunikacie asp. Joanna Golus z białobrzeskiej policji.
Mężczyzna żył, ale był bardzo wychłodzony. Policjanci: mł. asp. Krzysztof Kozłowski oraz st. sierż. Mateusz Ofiara, ułożyli go w pozycji bezpiecznej i okryli kocem termicznym. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Na szacunek zasługuje nie tylko postawa policjantów, ale także osoby zgłaszającej, która zadzwoniła na numer alarmowy i nie pozostawiła poszkodowanego bez pomocy.