Nie miał warszawskiej rejestracji. Taką kartkę znalazł za wycieraczką
Warszawa, choć zamieszkana w dużej części przez osoby przyjezdne, z tolerancji nie słynie. A gdy dodatkowo w grę wchodzi walka o miejsce parkingowe, to wszystkie chwyty są dozwolone i nie ma przebacz. Na portalu społecznościowym pojawiło się zdjęcie samochodu ze śląską rejestracją. Za wycieraczkę auta ktoś włożył zadrukowaną kartkę. Autorowi wyraźnie nie spodobało się, że przyjezdny zaparkował w tym miejscu. - „Słoiku! Twoje miejsce parkingowe jest tam, gdzie masz zarejestrowany samochód, więc przestaw auto” – czytamy na kawałku papieru ozdobionym żółto-czerwonym paskiem, nawiązującym do kolorów flagi miasta.
Zdjęcie pojawiło się na platformie X (dawniej Twitter) i doczekało się wielu nieprzychylnych komentarzy. - Warszawa to wieś mówię wam – podpisała znalezisko jedna z użytkowniczek. - Prawdziwi warszawiacy z Radomia stoją za tym dziełem – złośliwie zauważa inny. Internauci zwracają też uwagę na inny fakt. Rejestracja samochodu nie musi oznaczać, że właściciel nie pochodzi z Warszawy. - Być może nie przerejestrował auta po zakupie, albo jego firma leasingowa ma siedzibę na Śląsku - napisał internauta.
Listen to "Drogowskazy" on Spreaker.