Pijana kobieta wypadła z drogi. To nieopodal miejsca tragedii w Borzęcinie
Na Grupie Zaborów na profilu facebookowym rozpętała się burzliwa dyskusja po zdarzeniach, do których doszło w środę, 10 lipca - poinformował serwis Brd24.pl. Pijana kobieta kierująca fordem wypadła z drogi w Zaborowie, zatrzymując się w pobliżu placu zabaw. W jej organizmie było ok. 2 promili alkoholu. Lokalni mieszkańcy są wściekli, bo wszystko wydarzyło się ledwie kilka dni po tym, gdy w sąsiednim Borzęcinie Dużym pijany kierowca BMW potrącił na chodniku dwóch 12-latków, z których jeden zginął na miejscu.
- Ludziom zupełnie odebrało rozum i rozsądek! Piłeś – nie jedź ! Czego tu głąby nie rozumieją ? Dla takich zero tolerancji !!! Dopiero co tragedię przeżywa rodzina z Borzęcina, a tu za kilka dni niewiele brakowało do podobnej sytuacji… ręce opadają - pisze jedna z komentujących osób, którą cytuje Brd24.pl. Dalsza część tekstu poniżej.
"Samochody jeżdżą tam z zawrotną prędkością"
Ludzie podkreślają również, że zachowanie kierującej fordem to niejedyne podobne zdarzenie w ich miejscowości. Jeden z mieszkańców zwraca uwagę, że tą samą drogą do szkoły chodzą ich dzieci, ale mimo to "samochody jeżdżą tam z zawrotną prędkością", nie zwalniając nawet przed przejściem dla pieszych. Część komentujących domaga się również zmian w polskim prawie, by ograniczyć ryzyko dla swoich dzieci.