Polecany artykuł:
Na filmie widzimy jak autobus linii 185 podjeżdża na przystanek za autobusem linii 180. Jedna z pasażerek żywotnie interesuje się zaistniałą sytuacją i apeluje do kierowcy. - Dawaj ten... drzwi otwieraj - możemy usłyszeć.
Zdawać by się mogło, że kierowca po prostu nie usłyszał, więc pasażerka uzasadnia swoją prośbę. - Pan otworzy, bo tamten mi ucieknie! - krzyczy. Kierowca zwraca uwagę, że blokuje teraz ulicę. Faktycznie, widzimy, że znaczna część autobusu blokuje ulicę z prawej strony pojazdu. Kierowca nie może przestać jej blokować, bo... stoi za autobusem 180 i nie ma miejsca, żeby wjechać na przystanek.
W końcu nadchodzi najgorsze - 180ka odjeżdża. Pasażerka nie kryje swojej irytacji. - Nie mógł pan otworzyć? Ch*ju pier*olony? - pyta wywołując rozbawienie współpasażerów. Po chwili mityguje się i przyznaje, że faktycznie są święta, no ale...
Zobacz WIDEO:
>>> Dzień Ojca 17 czerwca? Tak pokazuje Facebook
Współczujemy zarówno kierowcy, jak i Pani, której nie udało się przesiąść. Warto jednak wspomnieć, że kierowca niczym nie zawinił i sytuacja nie wynikała z jego złej woli. Jeśli nie jest to sytuacja wyjątkowa, drzwi autobusu można otworzyć jedynie w wyznaczonych do tego strefach, czyli na przystankach.
Czytaj też: Kto ukradł 40 biletów VIP na mecz Polska- Litwa? Policja szuka sprawców. Były warte blisko 100 tys. złotych
Zobacz TO WIDEO: