Nie oddamy naszej szkoły!

2011-03-01 2:30

Mieszańcy wsi Jackowo Górne pod Wyszkowem, a z nimi europoseł Jarosław Kalinowski ruszyli na wojnę z wójtem swojej gminy Somianka. Wszystko przez pomysł oddania w prywatne ręce szkoły podstawowej, w której uczą się ich dzieci. - Nie chcemy tu nikogo obcego - mówią oburzeni rodzice i nauczyciele.

Takiej mobilizacji gmina Somianka nie widziała od dawna. Przeciwko wójtowi Andrzejowi Żołyńskiemu (33 l., PSL) wystąpili wszyscy mieszkańcy wsi Jackowo Górne. Tydzień temu usłyszeli, że szykuje się do przekazania od 1 września ich podstawówki stowarzyszeniu Edukator z Łomży i jest już nawet stosowna uchwała. Mieszkańcy są zbulwersowani

- Nikt nie zapytał nas o zdanie. Wzięli nas z zaskoczenia podczas ferii - mówi Renata Skura (34 l.), nauczycielka, której dziecko uczy się w Jackowie. Ludzie boją się, że obcy właściciel doprowadzi szkołę do upadku. - Nasza szkoła ma najlepsze wyniki w całej gminie. To bijące serce wsi - mówi Monika Kluczek (33 l.), nauczycielka języka angielskiego.

Decyzja zapadła w tajemnicy

Rodzice, nauczyciele i dyrekcja, która też nic nie wiedziała, poprosili wójta i radnych o odroczenie decyzji i rok na powołanie i zorganizowanie własnego stowarzyszenia, które mogłoby zarządzać szkołą. Nikt ich nie posłuchał - w piątek sprawa stanęła na sesji gminy. Byli na niej niemal wszyscy mieszkańcy, w tym Jarosław Kalinowski (49 l., PSL), europoseł i honorowy wójt, którego dzieci uczą się w szkole w Jackowie i którego żona jest jej dyrektorem. Nie zostawił suchej nitki na następcy i jego metodach załatwiania sprawy. - Brak informacji, intryga i insynuacja to fatalne sposoby i zupełny brak szacunku dla ludzi. Nie można tak kręcić, manipulować danymi, unikać rozmów - wylicza wpadki wójta Jarosław Kalinowski.

Na wójcie i popierających go radnych krytyka nie zrobiła wrażenia. Uchwała została przyjęta. - To tylko zamiar. Jeśli ludzie nie wyrażą zgody, nie będzie uchwały o przekazaniu - mówi Andrzej Żołyński. Nikt mu jednak nie wierzy. Tym bardziej że wójt upiera się, by mieszkańcy chociaż wysłuchali przedstawicieli Edukatora.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają