Warszawa: Nie sikaj w windzie!

2011-07-02 3:45

Tego jeszcze nie było! Zarząd Dróg Miejskich znalazł nowy sposób na wandali sikających w windach przy kładkach. Otóż zamierza zamontować w nich... specjalne czujniki wilgoci. Urządzenie, w razie gdyby ktoś nagle postanowił tam iść za potrzebą, wyśle sygnał do ochrony patrolującej przejścia podziemne i do konserwatora dźwigów. Chuligan będzie miał kłopoty ...

Dźwigi są regularnie niszczone, a na ich naprawę ZDM nie ma już pieniędzy. Dlatego drogowcy postanowili rozpisać przetarg na montaż specjalnego systemu powiadamiania w ośmiu podnośnikach na rondzie Dmowskiego. Jego rozstrzygnięcie nastąpi najprawdopodobniej w połowie lipca. A w jaki sposób będzie działał?

Otóż jeżeli wandal będzie siusiał w windzie, czujnik wyśle sygnał do ochrony patrolującej przejścia podziemne. Ta z kolei będzie dysponowała zdjęciami z monitoringu i może powiadomić inne służby. Mało tego! W windzie rozlegnie się też głos, który ma zawstydzić siusiającego. Nowy system ma też pomóc osobom, które w windzie zasłabną. Wówczas operator obiektu, patrząc na monitoring, będzie mógł dużo szybciej wezwać do nich pomoc. - Głównie jesteśmy nastawieni na walkę z wandalami - tłumaczy "Super Expressowi" Adam Sobieraj (34 l.), rzecznik ZDM. - System będzie wyposażony także w czujniki wilgoci, ale jeżeli ktoś wejdzie w ośnieżonych butach, nie zostanie pouczony - dodaje.

- To dobry pomysł! Uczciwi ludzie będą mogli korzystać swobodnie z podnośników, a tych, którym brak wychowania, łatwiej będzie ukarać - mówi Halina Matzner, mieszkanka Gocławia. Czujniki wilgoci powinny zostać zamontowane na jesieni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki