Około godz. 20 strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego dostrzegli przedziwną sytuację. Kiedy wyjechali z siedziby przy ulicy Szegedyńskiej zobaczyli mężczyznę, który szarpał się z policjantami. Agresywny typ wziął nogi za pas i próbował uciec policjantom. Strażnicy udzielili im wsparcia.
NIE PRZEGAP: Strajk kobiet w Warszawie. "Babcia Kasia" oskarżona! Co grozi aktywistce?
Po kilkuminutowym pościgu agresywny i nietrzeźwy mężczyzna został ujęty. - Po wytrzeźwieniu odpowie za zdewastowanie policyjnego radiowozu, w którym urwał lusterka. – informują strażnicy miejscy. Policjanci wiedzą na 100%, że to ten mężczyzna. Skąd? Bo… sprawca nagrał swój „czyn” smartfonem. Dzięki temu funkcjonariusze nie będą mieli problemu z udowodnieniem mu winy.
ZOBACZ TAKŻE: Kompletnie pijany wsiadł za kółko. Odpowiada za zniszczenie 10 aut