Warszawa: Nie wiadomo, kto zabił Piotra

2014-12-24 3:00

Wołomińska prokuratura wciąż ustala, kto zabił Piotra Pawlaka (28 l.) podczas wigilijnej biesiady w Zielonce pod Warszawą.

Wołomińska prokuratura wciąż ustala, kto zabił Piotra Pawlaka (28 l.) podczas wigilijnej biesiady w Zielonce pod Warszawą. Mężczyźnie poderżnięto gardło. We wtorek do domu zwolniono siedem osób, które zatrzymano do wyjaśnienia. Ich zeznania na razie niewiele wniosły do sprawy. Urwał im się film po upojeniu alkoholem.

- Zleciliśmy policji przeprowadzenie kolejnych czynności. Na tym etapie śledztwa nie mogę nic więcej powiedzieć - poinformował Artur Orłowski, szef prokuratury w Wołominie.

Zobacz: Warszawa: Kwasiarz z Pragi poza zasięgiem

Z relacji świadków wynika, że w gospodzie była wigilia firmowa dwóch różnych firm. Już od jej rozpoczęcia pomiędzy grupami miało dojść do spięcia. Tragedia wydarzyła się na ulicy przed gospodą. Piotrek dostał jeden cios nożem w gardło. Zmarł w szpitalu na rękach brata. 

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają