Nie z książek, a z albumu. Historię Bielan będzie można dosłownie zobaczyć [AUDIO]

Władze Bielan poszukują archiwalnych fotografii, które pokazywałyby dzielnice z historycznej już strony. Do projektu "Bielańska Fototeka" zgłosić się może każdy. Wystarczy podzielić się swoimi zbiorami. Co ważne - nie ma żadnej granicy. Zdjęcia mogą pochodzić z 30, 50 a nawet 100 lat wstecz.

Mogą to być zdjęcia osiedlowe, placów zabaw, rodzinne. Ja mam takie jedno zdjęcie, jeszcze jeździłem w wózku. Na ulicy Kasprowicza, to było z 40 lat temu i też to zdjęcie przekaże - mówił w rozmowie z Radiem Eska Grzegorz Pietruczuk, Burmistrz Bielan.

W ramach projektu będą organizowane też specjalne historyczne wykłady.

Będziemy mówić choćby na temat Wólki Węglowej, takiego zapomnianego osiedla. Będziemy też mówić o Słodowcu, skąd ta nazwa. O tym, że stał tam kiedyś historyczny młyn - dodaje w rozmowie z Radiem Eska Burmistrz Bielan.

Do tej pory udało się zebrać ponad 100 zdjęć. Bielańska fototeka będzie dostępna na stworzonej specjalnie stronie internetowej.
Fotografie można wysyłać mailowo na adres [email protected] lub też przekazać je w wersji papierowej wcześniej kontaktując się z Urzędem Dzielnicy. Po zeskanowaniu - znów trafią do właściciela.