Siedlce. Śmierć 3-letniej Emilki. Gdy umierała, jej mama bawiła się nad morzem
Matka dziewczynki Klaudia G. (25l) została tymczasowo aresztowana od razu po znalezieniu w jej domu zwłok Emilki G. (+3l). Przyznała się do postawianego jej przez Prokuraturę Rejonową w Siedlcach zarzutu znęcania się nad osobą nieporadną, ze względu na stan zdrowia oraz ewentualnego przyczynienia się do zgonu dziecka. Sąd Rejonowy w Siedlcach aresztował tymczasowo matkę dziecka na trzy miesiące. Od tamtej pory nie składała dodatkowych wyjaśnień, i cały czas przebywa w areszcie śledczym. Czytaj dalej pod materiałem wideo.
W ubiegłym tygodniu biegli sądowi wydali opinie, co do przyczyn śmierci małej Emilki.
- Biegli wykluczyli, by zgon dziecka nastąpił w wyniku urazu mechanicznego – mówi prokurator rejonowa Katarzyna Wąsak z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach. – Jako powód zgonu biegli podali następstwa schorzenia neurologicznego dziewczynki oraz wyniszczenia organizmu. Prokuratura zleci dodatkowe badania, które będą mogły potwierdzić bądź wykluczyć wpływ zachowania matki na śmierć dziecka. Chodzi oto, czy kobieta odpowiednio karmiła i dawała pić swojej córeczce Emilce i czy leczyła ją zgodnie z zaleceniami lekarskimi. Patolodzy ze zwłok dziecka pobrali próbki do badań histopatologiczych i toksykologicznych, które pozwolą znaleźć odpowiedzi na te pytania – dodała pani prokurator.
Gdy mała Emilka umierała sama w domu jej matka Klaudia G. (25l) bawiła się nad morzem z nowym kochankiem. Na swoim profilu na facebooku 30 lipca zamieściła zdjęcie ze swym partnerem. 30 sierpnia w Siedlcach ojcowie organizują Marsz Pamięci i Marsz Sprzeciwu, by upamiętnić śmierć Emilki.
Listen on Spreaker.