Nie żyje Daniel S., kolejny żołnierz ochotnik. To syn byłego warszawskiego radnego. Zginął na Ukrainie od wybuchu miny pułapki

2022-12-09 13:30

Nie żyje Daniel S. Mieszkaniec Warszawy zginął na wojnie w Ukrainie. Miał 35 lat. Był żołnierzem specjalnej jednostki wywiadowczej. Syn byłego warszawskiego radnego, króla Bractwa Kurkowego i przedsiębiorcy na Pradze-Południe. Zginął pod Ługańskiem na akcji rozpoznawczej na terenach okupowanych przez rosyjskie wojska. Zmarł od ran po eksplozji miny pułapki.

Daniel S. zginął na wojnie w Ukrainie. Był żołnierzem specjalnej jednostki wywiadowczej

i

Autor: Facebook/ Archiwum prywatne Daniel S. zginął na wojnie w Ukrainie. Był żołnierzem specjalnej jednostki wywiadowczej

Nie żyje Daniel S. żołnierz ochotnik zginął na Ukrainie

"Z ogromnym smutkiem przekazujemy tę wiadomość. W dniu 25 listopada 2022 roku zginął Daniel ... nasz brat kurkowy, syn aktualnego Króla Warszawskiego. Daniel zginął pod Ługańskiem na akcji rozpoznawczej na terenach okupowanych przez rosyjskie wojska" - poinformowało na facebooku Bractwo Kurkowe.

Daniel S. służył w Jednostce Specjalnej w Ochotniczym Międzynarodowym Legionie Obrony Terytorialnej Ukrainy. Na wojnie był od marca 2022 r.

5 grudnia w Charkowie odbyło się oficjalne pożegnanie żołnierza. Rodzina czeka teraz na transport ciała Daniela do Warszawy.

Na razie nie ma szczegółów ceremonii pogrzebowej Daniela. Wiadomo, że odbędzie się w przyszłym tygodniu na Powązkach Wojskowych.

Krzysztof Przepiórka: Daniel był elitą

Żołnierz ochotnik to syn byłego radnego z warszawskiej Pragi-Południe, wieloletniego przedsiębiorcy. Zgodnie z przesłaną ojcu informacją "wykazując odwagę i heroizm, Daniel S. zginął z powodu zagrażających życiu obrażeń w bitwie z rosyjskimi najeźdźcami w pobliżu wsi Nowoseliwskie w obwodzie ługańskim".

Daniel S. od najmłodszych lat interesował się wojskowością. Ukończył trzy fakultety: stosunki zagraniczne, zarządzanie nieruchomościami oraz psychologię kryminalną. Był ratownikiem medycznym, płetwonurkiem, skakał na spadochronie, uprawiał wspinaczkę wysokogórską oraz posiadał licencję pilota dronów. Był instruktorem survivalu oraz strzelectwa sportowego i bojowego. Strzelania uczył go ppłk GROM Krzysztof Przepiórka.Zwraca uwagę, że Daniel miał lepsze przygotowanie niż niejeden żołnierz zawodowy.

- On był elitą. Był w jednostce rozpoznawczej. Bez nich nie można prowadzić działań bojowych, bo w wojsku jak nie masz rozpoznania przeciwnika, to walisz na oślep - mówił Krzysztof Przepiórka dla onet.pl

"Był wspaniałym człowiekiem, młodym zdolnym, energicznym o nieograniczonych możliwościach. Pełen entuzjazmu, rozwagi, szacunku i niebywałej umiejętności niesienia pomocy drugiej osobie. Zawsze uśmiechnięty, zawsze zdecydowany a jednocześnie nad wyraz skromny i wrażliwy. Cieszył się z dawania szczęścia innym. Śpij spokojnie żołnierzu" - pożegnali Daniela pogrążeni w smutku, warszawscy bracia kurkowi.

Pod wpisem posypały się kondolencje dla rodziny poległego żołnierza.

"Ogromny smutek. ...Nie ma słów pocieszenia. Może tylko tyle, że Twój syn na zawsze pozostanie bohaterem. Wyrazy współczucia" - napisał rzecznik urzędu dzielnicy Praga-Południe Andrzej Opala.

Na kilka dni przed śmiercią wysłał ojcu cytat z "Pana Cogito"

Na kilka dni przed śmiercią wysłał ojcu "Przesłanie Pana Cogito": "Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę". - Byłem z nim w kontakcie regularnie, co kilka dni. Aż nastała cisza... = mówi nam tata Daniela.

Daniel S. to kolejny polski żołnierz, który zginął z powodu agresji Rosji na Ukrainę. Jest szóstym polskim ochotnikiem, który zginął, walcząc z Rosją na ukraińskim froncie.

Sonda
Czy rozważałeś/aś wyjazd z Polski w obawie o bezpieczeństwo kraju w związku z wojną w Ukrainie?

Putin już wie, że wojna będzie długa?

Posłuchaj, jak ekspert interpretuje jego ostatnią wypowiedź!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki