Nie żyje dwoje lekarzy. Włodzimierz Glinka był ekspertem w "Sprawie dla reportera"
Jak informuje "Tygodnik Ostrołęcki", nie żyje dwoje lekarzy związanych z Ostrołęką: Alicja Gronowska i Włodzimierz Glinka. Kobieta zmarła w sobotę 18 grudnia w wieku 69 lat - jak informuje eostroleka.pl, "od jakiegoś zmagała się z poważną chorobą" - natomiast mężczyzna odszedł w niedzielę 19 grudnia, mając 60 lat - kulisy zgonu nie są znane. Gronowska była niezwykle cenionym w Ostrołęce pediatrą i specjalistką ds. chorób płuc. Mieszkańcy chwalili jej profesjonalizm i podejście do dzieci. Kobieta została pochowana w środę 22 grudnia na cmentarzu miejskim w Białymstoku. Z kolei Włodzimierz Glinka specjalizował się w terapii uzależnień. Niegdyś prowadził prywatny ośrodek terapeutyczny pod Ostrołęką, a ostatnio przyjmował w mieście, również w ramach prywatnej praktyki. Jak informuje goniec.pl, był ponadto znanym ekspertem telewizyjnym, który pojawiał się w takich programach, jak m.in. "Sprawa dla reportera", "Rozmowy w toku" czy "Interwencja". Lekarz został pochowany dziś, tj w czwartek 23 grudnia, na cmentarzu miejskim w Ostrołęce.
Czytaj też: Wyjdzie z celi najwcześniej za 35 lat. Zadał 30 ciosów nożem 1,5-rocznemu synkowi i jego matce
Czytaj też: Nowy gatunek ryby na Wigilię 2021?! "Żywy karb" w Gostyninie [ZDJĘCIA]