Nie żyje Kazimierz Pisaniec. Miał 83 lata
– Z przykrością informujemy, że na wieczną wachtę odszedł Starszy Ratownik Wodny, "od zawsze" gospodarz i ratownik dawnej bazy Stołecznego Wojewódzkiego WOPR przy Jeziorku Czerniakowskim, Członek WOPR w Warszawie, Kol. Kazimierz Pisaniec. Wszyscy starsi wiekiem stołeczni ratownicy wodni przeszli przez "praktyki" u Kazia. U niego się szkoliliśmy, uczyliśmy i pod jego okiem pracowaliśmy. Wyratował dziesiątki osób z jeziorka – przekazało Stołeczne WOPR w mediach społecznościowych.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się 14 lipca o godzinie 14 na Cmentarzu Wolskim przy ul. Wolskiej 180/182 w Warszawie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tragedia w Warszawie. Jej ukochane maleństwo utonęło w Wiśle. Krzyk niósł się po okolicy
Kim był Kazimierz Pisaniec?
Kazimierz Pisaniec przez ponad 30 lat był stałym bywalcem na posterunku ratowniczym warszawskiego Jeziorka Czerniakowskiego, kierownikiem drużyny WOPR na tym akwenie. – Wyratował tam wielu warszawiaków z opresji, zawdzięczają mu zdrowie i życie – wspominają zmarłego wodniacy.
Był ratownikiem od 16 września 1965 roku. – Wyróżniony wieloma odznaczeniami za zasługi, m.in.: Srebrną Odznaką „Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej”, Zasłużony Ratownik WOPR, Złotą Honorową Odznaką WOPR – dodają wodniacy.