Nie żyje Piotr Żbikowski, wiceburmistrz Pragi-Południe. Zmarł dzisiaj w nocy. Miał 58 lat

Piotr Żbikowski był postacią od lat silnie związaną z warszawskim samorządem. Urodził się w stolicy i uczęszczał do Liceum im. Hugona Kołłątaja. W młodości działał w harcerstwie, należał do słynnej 16 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej. Był absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Leona Koźmińskiego oraz członkiem Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Karierę zawodową rozpoczął jako dziennikarz „Gazety Wyborczej”, gdzie pisał o polityce i gospodarce. W latach 1992–1993 pracował w Biurze Prasowym Rządu Hanny Suchockiej, odpowiadając za obsługę medialną premier oraz koordynację pracy biur prasowych najważniejszych resortów. Później związał się z Polską Agencją Informacyjną SA, gdzie pełnił m.in. funkcję Dyrektora-Redaktora Naczelnego PAI-Press oraz Dyrektora Działu Marketingu.

Współpracował z MSZ i odegrał ważną rolę w organizacji medialnej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1997 roku. W latach 2001–2017 współpracował z Programem II Polskiego Radia, a od 2003 roku pracował w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych SA, gdzie kierował Departamentem Informacji.

Jego działalność samorządowa trwała ponad dwie dekady. Pięciokrotnie wybierany do Rady Dzielnicy Ochota, był m.in. jej przewodniczącym, a od 2008 roku pełnił funkcję zastępcy burmistrza Ochoty. W latach 2014–2018 oraz ponownie od 2024 roku był zastępcą burmistrza Pragi-Południe. Nadzorował liczne wydziały i instytucje, m.in. gospodarki nieruchomościami, architektury, zdrowia czy pomocy społecznej.

Żbikowski był pomysłodawcą i koordynatorem wielu ważnych programów, takich jak „Senior 90+”, rewitalizacja Kamionka czy iluminacje kościołów na Ochocie. Angażował się w działania na rzecz pamięci historycznej — był inicjatorem m.in. Konferencji Organizacji Kombatanckich oraz licznych upamiętnień postaci i wydarzeń historycznych.

Odznaczony medalami „Pro Memoria” i „Pro Patria”, aktywnie działał także w radach społecznych warszawskich szpitali. W latach 2019–2024 był zastępcą dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie.

Śmierć Piotra Żbikowskiego to ogromna strata dla warszawskiego samorządu. Był człowiekiem aktywnym, oddanym sprawom lokalnej społeczności, z ogromnym doświadczeniem i pasją. Pozostawił po sobie liczne ślady działań, które na trwałe wpisały się w krajobraz stolicy.

"Piotrze, Przyjacielu to nie tak miało być, tyle wspomnień, ale też tyle planów na przyszłość... Jeszcze wczoraj późnym popołudniem o tym z taką energią i entuzjazmem mówiłeś.. i koniec, cisza, ból i smutek. Nie mogę się pogodzić z Twoim odejściem.." - pożegnał wiceburmistrza Tomasz Kucharski.

Żegna go w mediach społecznościowych wielu warszawskich samorządowców, podkreślając jego zaangażowanie i aktywność.

"Byłeś tym, który motywował mnie do aktywności w terenie, przy okazji wiele opowiadałeś o Ochocie, która była ukochaną Twoją dzielnicą Warszawy. Dzisiaj nasza współpraca, w wymiarze ziemskim, została zakończona. Już nikt nie będzie niezadowolony z tego, co wspólnie robiliśmy. Dziękuję Ci za wszystko, za lata współpracy, za pomoc, za życzliwość, za cierpkie słowa, które czasami z Twoich ust usłyszałem. Warto było współpracować z Tobą na dobre i na złe. I ponosić konsekwencje tej współpracy. Część Twojej Pamięci" - napisał na facebooku wiceburmistrz Mokotowa Krzysztof Skolimowski.

Piotr Żbikowski zmarł nagle w nocy, w swoim mieszkaniu. Jego przyjaciele mówią, że wczoraj źle się czuł. Dziś (w środę 30 kwietnia) nie przyszedł do pracy i gdy nie było z nim kontaktu, urząd wysłał do niego pracownika. Niestety, po otwarciu mieszkania wiceburmistrz już nie żył.