To spod jego ręki wyszły dziesiątki planów zagospodarowania kolejnych rejonów Warszawy. Wielu będzie się kojarzyć z nowym Traktem Królewskim od Palmy do kolumny Zygmunta III Wazy. To on walczył o to, by ten salon Warszawy oddać, przynajmniej w części pieszym. Wygrał. Przekonał decydentów. Przekonywał ich jeszcze do wielu innych rzeczy. Przygotowywał m.in. tworzył wytyczne dla nowych bulwarów nad Wisłą.
- Osobno projektujemy ulice, budynki, metro. Nie projektujemy miasta jako całości, brak nam widzenia wszystkiego w szerszym kontekście - mówił wielokrotnie Krzysztof Domaradzki. Chętnie rozmawiał z dziennikarzami, uczył, jak patrzeć na miasto, uczył wrażliwości na brzydotę i piękno. Ale uczył też tolerancji i szacunku do tego, co już istnieje.
Krzysztof Domaradzki wykładał w Pracowni Urbanistyki Stosowanej Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.
W 2016 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne osiągnięcia w pracy zawodowej i naukowo-dydaktycznej w dziedzinie architektury" m.in. za wkład w promowanie problematyki tożsamości historycznej stolicy.
"Można odnieść wrażenie, że od wieków praca warszawskiego urbanisty jest działalnością pozytywistyczną i raczej z rzadka okraszoną sukcesami, niczym walka onkologa z chorobą nowotworową. Nikt poza profesjonalistami, takimi jak Krzysztof Domaradzki, nie potrafi tego problemu zidentyfikować wprost – pisał o Domaradzkim inny warszawski architekt Grzegorz Stiasny.
Trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek profesjonalną dyskusję o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym Warszawy bez udziału Krzysztofa Domaradzkiego...
Mało kto wie, że Krzysztof Domaradzki był też autorem i współautorem scenografii filmowych i telewizyjnych, m.in. do filmu „Perła w koronie” Kazimierza Kutza, czy „Elementarz” Wojciecha Wiszniewskiego.