Na terenie jednej z posesji przy ulicy Bystrzyckiej w Falenicy nieznany sprawca pozostawił kilkadziesiąt pojemników z groźnymi odczynnikami chemicznymi, wśród nich był m.in stężony kwas siarkowy. O niebezpiecznym znalezisku natychmiast poinformowano strażników miejskich, którzy natychmiast pojechali na miejsce.
Na terenie posesji znajdowało się blisko 30 szklanych pojemników zawierających różne substancje chemiczne.
- Większość była opisana tak, jakby pochodziły z jakiegoś laboratorium - informuje Jerzy Jabraszko z warszawskiej straży miejskiej. Jak doprecyzował, wśród nich znaleziono: słój ze stężonym kwasem siarkowym, pojemnik z kwasem azotowym, glikol etylowy oraz inne odczynniki chemiczne.
Czytaj też: Tragiczna śmierć ojca Adama wstrząsnęła mieszkańcami Siedlec. "Dorwijcie zabójców naszego księdza!"
Pojemniki na szczęście nie były uszkodzone, nie stanowiły więc bezpośredniego zagrożenia dla ludzi i dla środowiska.
Funkcjonariusze straży miejskiej szybko dowiedzieli się, kto jest właścicielem posesji oraz jego zarządcą. Wezwali ich do zabezpieczenia i usunięcia groźnych chemikaliów.
- Po kilku godzinach osoba odpowiedzialna za posesję bezpiecznie uprzątnęła i zabrała wszystkie pojemniki - dodaje Jerzy Jabraszko.
Czytaj też: Awanturował się w pociągu z Warszawy do Świnoujścia. Pasażerowie nie wytrzymali...