Policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie o pożarze wiaty śmietnikowej bardzo szybko wytypowali osobę, która może mieć związek z tym przestępstwem. Ich ustalenia zostały potwierdzone dzięki nagrań z kamer zamontowanych na pobliskim budynku.
– Na nagraniu widać mężczyznę, który wychodzi wyrzucić śmieci, po czym wraca przed budynek, zapala papierosa i ponownie idzie w kierunku wiaty. Tam 35-latek gasi papierosa o ścianę, a niedopałek rzuca na ziemię – przekazał „SE” podinsp. Robert Szumiata.
Niestety, silny wiatr skierował niedopałek wprost na zgromadzone w wiacie śmieci powodując ich zapłon. Płomienie błyskawicznie ogarnęły całą konstrukcję i niezbędna była interwencja straży pożarnej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Eksplozja i pożar na budowie Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 pod Wołominem. Jedna osoba nie żyje
Straty wynikłe z tego nieumyślnego podpalenia oszacowano na blisko 30 tysięcy złotych. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego 35-latka. Za ten czyn grozi mu nawet 3 lata pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: