Wypadek miał miejsce na ul. Warszawskiej w Zegrzu Południowym. 26-letnia kobieta za kółkiem huknęła nagle w przydrożną barierę. Uderzenie było tak silne, że pasażera, który prawdopodobnie nie zapiął pasów, dosłownie wyrzuciło jak z katapulty. Przybyli na miejsce ratownicy zobaczyli leżącego na ziemi, nieprzytomnego człowieka. Zaskakujące, ale 24-latek, który znajdował się w samochodzie w chwili zderzenia wyszedł z wypadku bez szwanku! Kobieta za kółkiem nie miała jednak tyle szczęścia. - Kierująca samochodem osobowym została zabrana z urazem głowy do szpitala. Nieprzytomnego pasażera zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe – przekazała podkom. Justyna Stopińska z legionowskiej policji. Na trasie z Serocka do Legionowa do późnych godzin nocnych występowały poważne utrudnienia w ruchu.
Samochód rozdarł barierki
Zdjęcia z miejsca wypadku dają wyobrażenie, co może zrobić rozpędzony samochód. Barierki, w które uderzył seat dosłownie rozpruły się jak papier.