Do pierwszego zatrzymania doszło w Płońsku, gdzie policja aresztowała Adama W. Tam też odnaleziono duży magazyn, w którym znajdowały się palety wypełnione pudełkami z papierosami oraz zwoje ze znakami towarowymi. Udało się także zabezpieczyć samochodów służący do przewozu towaru.
Niedługo potem stołeczni funkcjonariusze dotarli do fabryki papierosów na terenie powiatu ciechanowskiego. W środku zatrzymano czterech obywateli Ukrainy i Mieczysława S., który najprawdopodobniej nadzorował przedsięwzięciem.
Na miejscu przejęto ponad 6,5 miliona sztuk papierosów, około 1,7 tony krajanki tytoniowej, palety z korą, odpady poprodukcyjne, specjalistyczne maszyny do produkcji, agregaty, sprężarki oraz filtry. Zabezpieczono również pięć samochodów służących najpewniej do przewozu towaru.
Wyroby miały być najprawdopodobniej sprzedawane na terenie całego Mazowsza, jak i w samej Warszawie. Straty Skarbu Państwa z tytułu działalności nielegalnej fabryki szacuje się na ponad 6 milionów złotych.
Zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty. Wszyscy odpowiedzą za produkcję wyrobów akcyzowych bez wymaganego wpisu do rejestru producentów i uczynienie z tego stałego źródła dochodu. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.