Z domu zniknęły przedmioty codziennego użytku takie jak filiżanki czy talerze. Policjanci otrzymali również zgłoszeniu o skradzionej biżuterii oraz akcesoriach myśliwskich. Włamywacze nie tylko opróżnili szuflady, ale zdemolowali wnętrze. Wybyli szyby, a w jednym z pomieszczeń otworzyli gaśnicę proszkową. Funkcjonariusze analizując metody działań stwierdzili, że kradzieży mogli dokonać nieletni.
Czy otworzą Powązki i Bródnowski na święta?
Tym samym policjanci dotarli do trzech 15-latków odpowiedzialnych za kradzież. Po przeszukaniu odnaleziono wszystkie zaginione rzeczy, w tym... poroże łosia. - Podczas przeszukania posesji oraz domów, gdzie mieszkali, odnaleziono i zabezpieczono większość skradzionych przedmiotów. Była wśród nich między innymi amunicja myśliwska oraz inne domowe wyposażenie. Zabezpieczono również nielegalnie posiadaną broń gazową - informuje Daniel Niezdropa z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Sprawą nieletnich zajmie się teraz sędzia rodzinny.
Licealista z Warszawy chce przełożyć matury! Poszedł do sądu!