NIE MIAŁ ŻADNYCH SZANS

Niepełnosprawny zginął na drzewie. Na prostej drodze zjechał z jezdni. Z auta zostały szczątki

2024-05-21 7:35

Do dramatu doszło w poniedziałek (20 maja) chwilę przed godziną 13. Na prostej drodze w miejscowości Stara Pułapina (pow. grodziski) rozegrały się sceny grozy. W przydrożne drzewo uderzyło osobowe volvo, którym jechał około 50-letni niepełnosprawny mężczyzna. Niestety, kierujący nie miał żadnych szans, zginął na miejscu.

Tuż przed godziną 13 w malutkiej miejscowości Stara Pułapina w powiecie grodziskim rozegrał się dramat. Doszło tam do przerażającego wypadku drogowego. Według zgłoszenia, które wpłynęło na policję, w przydrożne drzewo uderzyło auto i dachowało. Wewnątrz pojazdu znajdowała się zakleszczona osoba. Był to około 50-letni mężczyzna.

Tragiczny wypadek na prostej drodze. Nie żyje niepełnosprawny mężczyzna

Na miejscu w ciągu kilku minut pojawiły się służby. Policjanci zablokowali ruch, a strażacy przystąpili do wydobycia poszkodowanego z auta. Kiedy im się to udało przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego.

Po dojeździe okazało się, że wewnątrz auta znajduje się nieprzytomna osoba. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wstrzymany został ruch. Następnie poszkodowana osoba została wydobyta z pojazdu i przekazana zespołowi ratownictwa medycznego − tłumaczył asp. Krzysztof Stefaniak z grodziskiej straży pożarnej w rozmowie z portalem „tvn24.pl”.

Niestety pomimo długiej reanimacji nie udało się uratować jego życia. Mężczyzna zmarł.

Na miejscu przez wiele godzin pracowali funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia.

Wypadek w Warszawie. Samochód wjechał wprost pod autobus
Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek drogowy?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają