Zastępca wójta słaniał się na nogach

i

Autor: nadarzyn.tv / screenshot

Niepokojące zachowanie zastępcy wójta Nadarzyna. SŁANIAŁ SIĘ na nogach!

2020-05-07 21:18

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać niepokojące zachowanie Janusza Rajkowskiego - zastępcy wójta gminy Nadarzyn. Urzędnik twierdził, że zrobiło się mu słabo, wójt postanowił mu pomóc i odprowadził go pod rękę na parking. Na nagraniu widać, jak Janusz Rajkowski chwieje się i nie potrafi iść w linii prostej. Co się dzieje?

Jeden z lokalnych dziennikarzy z Nadarzyna dostał anonimowe informacje dotyczące stanu zdrowia zastępcy wójta, który nie mógł samodzielnie opuścić budynku po skończonej pracy. Po pomoc wezwał swoją żonę, a w poruszaniu się pomagał mu wójt gminy Nadarzyn.

Sytuacja miała miejsce 6 maja po godzinie 16. Urzędnik twierdził, że zrobiło się mu słabo, wójt postanowił mu pomóc i odprowadził go pod rękę na parking. Na nagraniu widać, jak Janusz Rajkowski chwieje się i nie potrafi iść w linii prostej. Mężczyzna odmawiał jednak wezwania pogotowia czy policji. Gdy na miejsce wezwano służby, które zbadały alkomatem wójta. Jednak zastępca opuścił budynek urzędu tylnymi drzwiami, tuż przez przyjazdem funkcjonariuszy.

ZOBACZ TEŻ: Zabraknie miejsc w przedszkolach! Ponad 15 tysięcy dzieci wróci do placówek od 18 maja

- Zaproponowałem wezwanie karetki. Wójt jednak odmówił. Twierdził, że sobie poradzą – relacjonuje dziennikarz, który jest autorem nagrania. Wójt gminy Nadarzyn twierdzi, że zachowanie i podejrzenia lokalnego dziennikarza były całkowicie bezpodstawne.

ZOBACZ TEŻ: Kilkudniowy NOWORODEK ZOSTAWIONY w oknie życia przy ul. Hożej

W sieci opublikował on obszerny wpis, w którym dokładnie opisał sytuację. - Ręce opadają! W. Majewski powinien się wstydzić! - zwrócił się bezpośrednio do nagrywającego ich dziennikarza. - Zauważyłem w toalecie przy sekretariacie zastępcę wójta, który wyglądał po prostu źle. Był blady, miał torsje. Poinformował mnie, że dzwonił do żony z prośbą, żeby po niego przyjechała, czuł się słabo i miał zawroty głowy. Poprosił, żebym z nim wyszedł na dwór na świeże powietrze – opisuje wójt i oskarża dziennikarza o brak empatii i manipulację.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

30-letnim golfem pędził 180 km/h

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki