Zaręczyny na pokładzie samolotu LOT!
Na facebookowym profilu Polskie Linie Lotnicze LOT opublikowały niesamowite nagranie. Rozczuli ono nie tylko niepoprawnych romantyków i romantyczki. My oglądając chwyciliśmy za chusteczki! Takich emocji przed lotem do Krakowa z pewnością nie podziewali się ani pasażerowie, ani stewardessa Paula.
Kapitan Konrad po krótkim przywitaniu z pasażerami oświadczył się swojej ukochanej! "Proszę Państwa, półtora roku temu w tej pracy poznałem najcudowniejszą osobę, która totalnie odmieniła moje życie" - wyjaśnił. "Jesteś dla mnie największym skarbem, największym spełnieniem moich marzeń. W związku z tym mam do Ciebie prośbę kochanie. Czy zgodziłabyś się zostać moją żoną?" - zwrócił się już bezpośrednio do stewardessy Pauli, nie kryjąc emocji.
W rękach miał pierścionek i bukiet z pięknych czerwonych róż i żółtych słoneczników. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Rozpromieniona kobieta przybiegła do niego z drugiego końca pokładu samolotu. "Oczywiście, że tak" - odpowiedziała wzruszona, rzucając się w ramiona ukochanego.
Wzruszenie na pokładzie samolotu
Gromkim oklaskom na pokładzie samolotu nie było końca. Radość udzieliła się też pasażerom. "A teraz zapraszam Państwa do Krakowa" - powiedział na koniec uradowany przyszły pan młody, gdy już zapewnił wszystkich, że wybranka jego serca przyjęła oświadczyny.
Para poznała się w czasie lotu z Warszawy do Krakowa. Nic więc dziwnego, że w podobnych okolicznościach padło to niezwykle ważne pytanie.
Świeżo upieczonym narzeczonym życzymy dużo miłości i tyle samo wylotów co przylotów!