Niesłychany pech 12-latki! Wystarczyło, że ukucnęła, i doszło do tragedii. Karetka zabrała ją do Ciechanowa
12-latka, która kupowała pieczywo w Nowym Gołyminie pod Ciechanowem, może mówić o wielkim pechu. W piątek, 7 stycznia, ok. godz. 13.30 dziewczynka zdążyła odebrać chleb od piekarza, który rozwoził wyroby dostawczym volkswagenem. Tuż po tym jak znalazła się przed maską samochodu, upuściła zakupy, więc ukucnęła, by wszystko pozbierać. Siedzący za kierownicą 59-latek, mieszkaniec powiatu pułtuskiego, tego jednak nie zauważył i ruszył pojazdem, uderzając prosto w 12-latkę. Poszkodowana została dosyć poważnie ranna i odniosła obrażenia skutkujące hospitalizacją powyżej 7 dni, więc zdarzenia została zakwalifikowane jako wypadek. Karetka pogotowia przetransportowała dziewczynkę do Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie, gdzie znajduje się oddział dziecięcy. Tymczasem sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, która zbada, czy faktycznie doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy konieczne będzie postawienie zarzutów.
Czytaj też: Przasnysz. Dramat na porodówce. Nie żyje noworodek! 25-letnia matka zgłosiła się do organów ścigania
Czytaj też: Płock. Kurier wpadł pod własnego busa! "Był już siny". Żaden kierowca nie pomógł...