Niesłychany pech 12-latki. Wystarczyło, że ukucnęła, i doszło do tragedii!

i

Autor: Surprising_Shots/cc0/Pixabay.com; Andrzej Lange/Super Express O wielkim pechu może mówić 12-latka spod Ciechanowa. Została potrącona przez auto, gdy kucała podnieść zakupy, zdj. ilustracyjne

Niesłychany pech 12-latki. Wystarczyło, że ukucnęła, i doszło do tragedii!

2022-01-12 20:00

O wielkim pechu może mówić 12-latka spod Ciechanowa. Dziewczynka kupowała w miejscowości Nowy Gołymin pieczywo prosto od piekarza, który rozwoził je dostawczym volkswagenem LT. Gdy nastolatka odchodziła, wszystkie zakupy wysypały jej się tuż przed auto, więc ukucnęła, by je pozbierać. Kierowca pojazdu tego nie zauważył i ruszył, uderzając w 12-latkę.

Niesłychany pech 12-latki! Wystarczyło, że ukucnęła, i doszło do tragedii. Karetka zabrała ją do Ciechanowa

12-latka, która kupowała pieczywo w Nowym Gołyminie pod Ciechanowem, może mówić o wielkim pechu. W piątek, 7 stycznia, ok. godz. 13.30 dziewczynka zdążyła odebrać chleb od piekarza, który rozwoził wyroby dostawczym volkswagenem. Tuż po tym jak znalazła się przed maską samochodu, upuściła zakupy, więc ukucnęła, by wszystko pozbierać. Siedzący za kierownicą 59-latek, mieszkaniec powiatu pułtuskiego, tego jednak nie zauważył i ruszył pojazdem, uderzając prosto w 12-latkę. Poszkodowana została dosyć poważnie ranna i odniosła obrażenia skutkujące hospitalizacją powyżej 7 dni, więc zdarzenia została zakwalifikowane jako wypadek. Karetka pogotowia przetransportowała dziewczynkę do Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie, gdzie znajduje się oddział dziecięcy. Tymczasem sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, która zbada, czy faktycznie doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy konieczne będzie postawienie zarzutów.

Czytaj też: Przasnysz. Dramat na porodówce. Nie żyje noworodek! 25-letnia matka zgłosiła się do organów ścigania

Czytaj też: Płock. Kurier wpadł pod własnego busa! "Był już siny". Żaden kierowca nie pomógł...

Sonda
Czy jako pieszy czujesz się bezpiecznie na polskich drogach?
Uderzyła w nissana i zwiała. Później wróciła, bo zapomniała o jednej rzeczy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają