25 maja około godziny 13:00 stołeczni strażnicy miejscy dostali zgłoszenie od zaniepokojonej matki, która nie może znaleźć swojego synka. Spacerowali po Łazienkach Królewskich, gdy nagle chłopiec zniknął z pola widzenia matki.
ZOBACZ TEŻ: Warszawa: Czy w szkołach jest bezpiecznie? Te liczby dają odpowiedź!
- Chciał zabawić się w odkrywcę nowych miejsc, więc oddalił się od mamy. Kobieta, mocno zaniepokojona zniknięciem dziecka, powiadomiła ochronę parku – informuje stołeczna straż miejska, która razem z nimi rozpoczęła poszukiwania chłopca.
ZOBACZ TEŻ: Koleje Mazowieckie na Dzień Dziecka. Będą DARMOWE przejazdy! Jak skorzystać?
Wszyscy natychmiast podjęli poszukiwania, postanowiono przeszukać przeróżne zarośla i zakamarki Agrykoli oraz przylegających do niej Łazienek. Poszukiwania trwały prawie godzinę! - Po kilkudziesięciu minutach strażnicy zauważyli chłopca odpowiadającego podanemu przez matkę rysopisowi. Gdy podeszli do niego, sześciolatek przyznał, że oddalił się od mamy, by „odkrywać nowe miejsca w parku”. Kilkanaście minut później chłopiec został przekazany szczęśliwej mamie – przekazała stołeczna straż miejska.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.