Kierowca jechał ulicą Płowiecką w kierunku tzw. węzła Marsa. Nagle jego auto obróciło się o 180 stopni i uderzyło w barierę drogową. W zderzeniu nikt nie ucierpiał, a na miejscu jako pierwsi pojawili się strażnicy miejscy, którzy zabezpieczyli miejsce kolizji.
Okazało się, że kierowca nie zachował szczególnej ostrożności. - Tłumaczył że najechał na krawężnik i chyba lekko przekroczył prędkość. Na szczęście w pobliżu byli strażnicy miejscy, którzy niezwłocznie pospieszyli z pomocą. Okazało się że w polonezie jechały trzy osoby. Funkcjonariusze upewnili się, że kierujący i pasażerowie nie ucierpieli w wyniku wypadku - poinformował Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej.
Na miejsce przyjechała policja, która nałożyła mandat na kierowcę.
ZOBACZ TEŻ: GROZA w Warszawie! Zwłoki kobiety przed budynkiem Polsatu