Mężczyzn dostrzegł partol policji, kiedy wracali z poszukiwań. Policjanci postanowił ich zatrzymać. Mundurowi przeszukali samochód i... w bagażniku znaleźli niewybuchy z II wojny światowej. Zatrzymali obu mężczyzn, zabezpieczyli samochód i wezwali saperów. Następnie udali się z nimi do ich miejsca zamieszkana. Tam w domu Piotra Ch. ujawnili ogromny arsenał amunicji, pocisków przeciwpancernych i bojowych. Mężczyzna trzymał je w gablocie w jednym z pomieszczeń.
Patrol saperski zabezpieczył 5 sztuk naboi wielkokalibrowych, granat moździerzowy, 98 sztuk naboi pistoletowych kal. 37Mm z zapalnikami, niewybuch pocisku odłamkowego al. 23 mm z zapalnikiem głowicowym, dwie sztuki granatów typu F1 oraz zapalnik głowicowy typu RGM z detonatorem. Mężczyźni zostali już przesłuchani. Piotr Ch. usłyszał zarzut posiadania broni bez zezwolenia oraz gromadzenia przyrządów wybuchowych, które mogły sprowadzić niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób. Grozi mu do 8 lat więzienia.