TYLKO U NAS

Nieznany sprawca ostrzelał autobus miejski. Celował w kierowcę: „oddał trzy strzały”. Dramatyczny opis

2025-02-05 11:09

We wtorkowe popołudnie (4 stycznia) doszło do groźnego incydentu na ulicy Chełmskiej w Warszawie. Nieznany sprawca oddał trzy strzały w kierunku miejskiego autobusu linii 119, uszkadzając szybę i drzwi pojazdu. Napastnik, po krótkiej awanturze z kierowcą, oddalił się z miejsca zdarzenia. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale policja intensywnie pracuje nad ustaleniem tożsamości mężczyzny.

Warszawa, Mokotów. Nieznany sprawca ostrzelał autobus miejski. Dramatyczny opis zdarzenia

Dramatyczne chwile rozegrały się we wtorek ok. godziny 17. Kierowca autobusu jadącego w stronę Czerniakowskiej zgłosił służbom, że nieznany mężczyzna otworzył ogień w kierunku jego pojazdu. Z relacji Adama Stawickiego z Miejskich Zakładów Autobusowych wynika, że napastnik podszedł do zamkniętych przednich drzwi autobusu i zażądał od kierowcy okazania prawa jazdy. Gdy ten zignorował jego żądania, padły trzy strzały.

Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. W ciągu kilku minut na miejsce podjechała policja. Kierowca autobusu powiadomił zarówno 112, jak i naszą centrale ruchu. Zniszczona została jedna szyba, lewe skrzydło przednich drzwi − powiedział rzecznik MZA w rozmowie z „Super Expressem”.

Stołeczna policja natychmiast rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Jak przekazała nam asp. szt. Marta Haberska, funkcjonariusze zabezpieczają monitoring i przesłuchują świadków. Nadal nie jest jasne, jakiej broni użył sprawca i czy rzeczywiście była to broń palna.

Ze względu na to, że zdarzenie miało miejsce w dniu wczorajszym w godzinach popołudniowych, czynności zabezpieczenia nagrań były utrudnione. Policjanci od samego rana działają, żeby ten monitoring zabezpieczyć. Całe szczęście nikt na miejscu nie ucierpiał, doszło jedynie do o zniszczenia mienia. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń, nie wymagał pomocy lekarskiej − powiedziała policjantka.

Kierowca autobusu, mimo stresującej sytuacji, zachował spokój i profesjonalnie powiadomił odpowiednie służby. Jak ustaliliśmy, MZA zaoferowało mu pomoc psychologiczną, ale ten stwierdził, że nie jest ona konieczna.

Strzały na warszawskiej Pradze-Południe. W piwnicy... pizza z papierosami
Sonda
Czy podróżujesz autobusami elektrycznymi?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają