W pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej pochówki Żydów w stolicy odbywały się w indywidualnych grobach. Później, gdy w getcie umierały setki ludzi dziennie, zaczęto ich grzebać w masowym grobie przy Okopowej. W dwóch dołach o wymiarach 10 na 10 i 10 na 20 m. i głębokości 8 m. spoczęło - według historyków – nawet kilkadziesiąt tysięcy bezimiennych ofiar nazistów. Dopiero w 2021 roku eksperci z Politechniki Warszawskiej we współpracy z Gminą Wyznaniową Żydowską ustalili dokładne granice grobu. Zostały one teraz precyzyjnie oznakowane, a teren wewnątrz wyłożony głazami. Dlaczego?
Latem 2021 roku Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie i Fundacja Dziedzictwa Kulturowego podjęli decyzję o upamiętnieniu ofiar Holokaustu w stolicy we właściwych granicach masowego grobu. Projekt monumentu wykonał zespół architektów z firmy Archiworks. W centralnym miejscu, między dwoma oryginalnymi wykopami, stanął ażurowy monument z zawieszonymi w powietrzu kamieniami, układający się w kształt złamanej kolumny, co ma symbolizować przerwane życie. Pomnik będzie najważniejszym punktem miejsca pamięci, przy którym odwiedzający będą mogli kłaść kamienie lub zapalać znicze.
W GALERII można zobaczyć jak dokładnie ma wyglądać instalacja na Cmentarzu Żydowskim na Woli.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
– Groby masowe na cmentarzu żydowskim to jedno z najważniejszych miejsc świadczących o tragicznej historii naszego miasta i jego mieszkańców. To wręcz niewyobrażalne, że na tak niewielkim obszarze pochowano tak wielu ludzi. Poruszające jest także, że czas zatarł pierwotne granice grobów i dopiero w zeszłym roku, 75 lat po wojnie, udało się nam je prawidłowo wyznaczyć i godnie upamiętnić pochowanych w nich Żydów – mówi Michał Laszczkowski Prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego. Podkreśla, że upamiętnienie nie narusza ukształtowania zabytkowego cmentarza i stanowi tło dla historycznych nagrobków.Koszt działań związanych ze stworzeniem upamiętnienia wyniósł 1,3 mln zł.
– Żydzi zamordowani w getcie warszawskim w czasie drugiej wojny światowej to ogromna strata dla całej światowej społeczności żydowskiej jak i dla społeczności Warszawy– dla jej życia duchowego, tradycji i kultury – mówi Michael Schudrich, Naczelny Rabin Polski. – W judaizmie dusza jest źródłem świętości, a ciało jest naczyniem, które nosi w sobie świętość. Zgodnie z tradycją i prawem żydowskim ludzkie ciało pozostaje święte nawet po śmierci i jest takie aż do dnia zmartwychwstania. Dlatego upamiętnienia tysięcy zmarłych Żydów i możliwość modlitwy we właściwym miejscu ich pochówku są dla nas bardzo ważne i potrzebne – dodaje Rabin Michael Schudrich.