Mundur Ryszarda Białousa

i

Autor: Sebastian Wielechowski/Super Express

Niezwykłe pamiątki po legendarnym dowódcy! Do Muzeum Historii Polski trafiły osobiste przedmioty Ryszarda Białousa z batalionu "Zośka"

2021-02-26 18:34

Prochy zmarłego w Argentynie legendarnego dowódcy batalionu “Zośka” Ryszarda Białousa ps. Jerzy dwa lata temu zostały sprowadzone do Warszawy i spoczęły na Powązkach. Teraz przyjechały z Argentyny niezwykłe, osobiste pamiątki po tych charyzmatycznym żołnierzu. Będą eksponatami w Muzeum Historii Polski. - To artefakty, symbole przedstawiciela tego niezwykłego pokolenia, dzięki któremu wiemy, kim jesteśmy - mówił minister kultury Piotr Gliński podczas przekazania pamiątek. Zdradził też wątek osobisty...

Minister kultury: on był dowódcą mojej mamy

Ryszard Białous był charyzmatycznym przywódcą batalionu „Zośka”. Przeszedł z nim cały szlak bojowy, był jeńcem obozów niemieckich, trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych i Orderem Virtuti Militari za udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie, zmuszony do życia na emigracji, od 1948 r. mieszkał w Argentynie i tam zmarł w 1992 roku. - Komuniści odebrali mu ojczyznę. I dopiero po śmierci do niej wrócił. Był dowódcą mojej mamy. Dlatego dla mnie jest to tym bardziej wzruszająca uroczystość – mówił minister kultury Piotr Gliński w piątek, podczas przekazania pamiątek po Białousie do Muzeum Historii Polski. W uroczystości uczestniczył też podwładny „Jerzego” Jakub Nowakowski ps. Tomek, strzelec „Zośki”...

OBEJRZYJ TEŻ WIDEO Z BUDOWY MUZEUM HISTORII POLSKI DO KTÓREGO TRAFIĄ PAMIĄTKI PO RYSZARDZIE BIAŁOUSIE:

Strzelec z "Zośki": "W jednym się nie zgadzaliśmy.."

- Naszego dowódcę spotkałem osobiście już po wojnie, gdy kapitan „Jerzy” był opiekunem byłych jeńców. Dopiero wtedy rozmawialiśmy o swoich doświadczeniach z Powstania Warszawskiego. Bardzo inteligentny, dzielny i otwarty człowiek. Miał charyzmę. Ale w jednym się nie zgadzaliśmy - on namawiał do emigracji, ja wolałem zostać w kraju – mówi nam Jakub Nowakowski.

Odznaczenia, mundur i wykonana przez Białousa płaskorzeźba z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej (był architektem i artystą) znajdą się na przyszłej ekspozycji MHP, gdy za dwa lata placówka powstanie w warszawskiej Cytadeli. Na razie trwa budowa. Te symboliczne przedmioty przekazali do Muzeum synowie dowódcy – Jan i Jerzy Białousowie, którzy dziś mieszkają w Argentynie.

Mundur Ryszarda Białousa trafił do muzeum. Strzelec z batalionu Zośka opowiada o legendarnym dowódcy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki