Film "Przedwojenna Warszawa w kolorze/Warsaw 1939" od tygodnia jest przebojem sieci. W oryginale czarno-biały film, został dzięki specjalnemu programowi pokolorowany. Domontowano także fotografie oraz dodano muzykę. Całość trwa niespełna trzy minuty, ale urzeka klimatem i... kolorem. Przedwojenny obraz stolicy Polski wreszcie ożył!
Weekend w warszawskim kinie: jakie są nowości?
Autorem tego filmu, a mówiąc dokładnie: jego kolorowej wersji, jest Mariusz Zając. - Prawdę mówiąc to nie było zamierzone. Poza swoją pracą interesuję się fotografią i chciałem sprawdzić jak program do kolorowania zdjęć i filmów. Najpierw spróbowałem na zdjęciach, których część pokazałem w sieci znajomym. Spodobały im się, zaczęli je udostępniać. To mnie zmotywowało i przyszła kolej na film. Jestem rodowitym warszawiakiem, więc wybór takich a nie innym materiałów był dla mnie całkowicie naturalny - opowiada.
Naprawdę...? Weszła za ladę i zaczęła jeść lody prosto z pojemnika!
Zdecydowaną większość pracy wykonuje AI: opracowanie trwającego ok. 2.30 minuty filmu zajęło blisko cztery godziny. - To program rozpoznaje obrazy i nadaje im kolory. Drzewa są zielone, twarze pomarańczowo-brzoskwiniowe, niebo niebieskie. Jednak na tymi kolorami musiałem jeszcze popracować, odpowiednio stonować, ustawić. Do tego doszedł montaż, zdjęcia i muzyka - tłumaczy Mariusz Zając.
To już ostatnia szansa w tym sezonie, aby pójść na Zimowy Narodowy!
Film od tygodnia krąży w sieci, jest do obejrzenia na You Tube, a liczba odsłon zbliża się do 100 tys.