Noc Muzeów w Warszawie: 4 godziny w kolejce do Narodowego

2014-05-19 4:00

To była noc! Kapryśna pogoda nie zniechęciła warszawiaków do udziału w sobotniej Nocy Muzeów. W kolejkach do galerii i innych instytucji kultury trzeba było spędzić kilka godzin. Chętnych nie brakowało.

To była noc! Kapryśna pogoda nie zniechęciła warszawiaków do udziału w sobotniej Nocy Muzeów. W kolejkach do galerii i innych instytucji kultury trzeba było spędzić kilka godzin. Chętnych nie brakowało.

Zobacz: Wszyscy uczestnicy Warsaw Shore 2. Kogo lubisz najbardziej? GŁOSUJ!

- Pogoda i kolejki nam niestraszne. Kiedyś na wejście do Luwru czekaliśmy trzy godziny. Dziś chcemy tylko zobaczyć wystawę malarstwa Aleksandra Gierymskiego - przyznali Maria i Paweł Kowalscy.

W kolejce do Muzeum Narodowego ustawili się już niemal dwie godziny przed oficjalnym startem Nocy Muzeów. A z nimi setki osób. Mimo nawet 4 godzin oczekiwania na wstęp, w sobotnią noc do muzeum zajrzało aż 12,3 tys. gości. Tłumy przed muzeami i galeriami gęstniały z minuty na minutę.

- Wybieramy się do Komendy Głównej Policji obejrzeć pokazy sprzętu antyterrorystycznego, a na koniec idziemy do Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej - mówili Dominika Niemczyk (19 l.) i Konrad Banaszek (19 l.).

Tłumy warszawiaków jak zwykle ustawiły się w kolejkach do Pałacu Prezydenckiego, Kancelarii Premiera i Zamku Królewskiego. Na wejście do Centrum Nauki Kopernik trzeba było czekać aż cztery godziny. Podczas tegorocznej Nocy Muzeów swoje drzwi otworzyły 234 placówki.

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki