Poniatówka to jedno z ulubionych miejsc warszawiaków na spotkania ze znajomymi. Plaża położona w rejonie mostu Poniatowskiego w ciepłe dni przyciąga tłumy. Młodzi ludzie wybierają ten rejon Wisły na nocne schadzki i imprezowanie. Jednak nie każda zabawa kończy się tak, jak sobie zaplanowali jej uczestnicy.
ZOBACZ TEŻ: Tak doszło do tragedii w Elżbietowie. Ostatnie chwile sekunda po sekundzie [REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ]
W miniony weekend na Poniatówce znów królowały imprezy zakrapiane alkoholem. Nagle świętowanie dwóch grup młodych ludzi przerodziły się w prawdziwą awanturę. - Pomiędzy dwiema bawiącymi się niezależnie od siebie grupami świętującymi urodziny doszło do nieporozumienia, które z kolei szybko przerodziło się w szarpaninę - przekazała nadkom. Joanna Węgrzyniak z praskiej policji.
Do akcji wkroczyli dzielnicowi z Wesołej, które patrolowali wówczas okolicę. Mundurowi rozdzielili awanturujące się towarzystwo. - Okazało się, że jest dwóch pokrzywdzonych, którzy zostali pobici. Policjanci w efekcie swoich działań zatrzymali pięć osób - poinformowała policjantka.
W trakcie dochodzenia funkcjonariusze ustalili, że tylko 18-latek jest winny pobicia. - Strony pokrzywdzone wskazały osobę, która była odpowiedzialna za pobicie - wyjaśniła nadkom. Węgrzyniak. W związku z tym tylko on usłyszał zarzut. Pozostali zatrzymani zostali przesłuchani wyłącznie w charakterze świadków.