Do wstrząsającego wypadku doszło w nocy z wtorku na środę na Wybrzeżu Gdyńskim na Wisłostradzie (na wysokości ul. Wenedów w kierunku Żoliborza). Było już po godz. 1, gdy na drodze rozegrał się dramat. - Kobieta wysiadała z taksówki, która zatrzymała się na lewym pasie. Kobieta wysiadała z prawej strony auta i dostała się pod koła nadjeżdżającej mazdy - przekazała w rozmowie z "Super Expressem" Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Niestety, mimo szybkiej reakcji życia 40-letniej pasażerki taksówki nie udało się uratować. Zginęła na miejscu. Policjanci ustalili, że kierowcy obydwu pojazdów byli trzeźwi. Mundurowi ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności szokującego wypadku na Wisłostradzie.
Do zdarzenia w mediach społecznościowych odniosła się Komenda Stołeczna Policji. Jej kontrowersyjny wpis wywołał ogromne poruszenie i wprost lawinę komentarzy. - Można realizować rekordową liczbę służb, kontroli prędkości, badań trzeźwości. Można także mówić o bezpieczeństwie w ruchu we wszystkich mediach, ale można także wysiąść z taksówki na Wisłostradzie, na lewym skrajnym pasie wprost pod nadjeżdżające auto - napisała KSP na Twitterze.