Tramwaje widmo na ulicach Warszawy
Gdy zapada zmrok i ostatnie regularne linie zjeżdżają do zajezdni, na warszawskie torowiska wyjeżdża nawet 8 tramwajów wraz z motorniczymi. Nie zabierają one jednak pasażerów, nie mają włączonego wewnętrznego oświetlenia, dlatego przez pasażerów są nazywane pociągami widmo. Po co tramwaje wyjeżdżają na tory i dlaczego tak się dzieje? Jak tłumaczy Maciej Dutkiewicz z Tramwajów Warszawskich, ich jedynym zadaniem jest jak najwięcej jeździć po całej Warszawie po to, by nie zamarzły przewody trakcyjne, którymi płynie prąd do tramwajów.
- Tak zapobiegamy osadzaniu się lodu na sieci trakcyjnej. Jak rozpoznać taki tramwaj? Nie wyróżnia się wyglądem. To zwykłe klasyczne tramwaje, którymi podróżują pasażerowie, tylko z napisem "przejazd techniczny" - tłumaczy rzecznik prasowy TW.
Tramwajarze są przygotowani na atak zimy. Do walki ze skutkami śniegu i mrozu są przygotowane także ogrzewane zwrotnice oraz specjalne pługi do odgarniania białego puchu. Przypomnijmy, że w stolicy nie kursują regularnie nocne tramwaje. Tak jest m.in. w Krakowie i Poznaniu. W związku z pandemią koronawirusa do odwołania zawieszono nocne kursy linii 9 oraz nocne weekendowe połączenia w metrze.