Trzask metalu i dźwięk tłuczonego szkła dał znać okolicznym mieszkańcom, że na trasie S8 znów doszło do wypadku. Tym razem wyglądało to dość poważnie. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 21.57. Zderzyły się trzy pojazdy, z czego jeden z nich wjechał w przystanek autobusowy – przekazała Małgorzata Wersocka z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Polecany artykuł:
Na miejsce zostały wysłane wszystkie służby: trzy zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe. Medycy przebadali wszystkich uczestników zdarzenia. Na szczęście na przystanku nikogo nie było w momencie uderzenia. Początkowo służby podawały informację o jednej osobie rannej, jednak później się okazało, że nie wymagała hospitalizacji.
- Ostatecznie nie było osób poszkodowanych w tym zdarzeniu i mogliśmy je odnotować jako kolizja – dodała Małgorzata Wersocka. Kierowcy zostali przebadani na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi.
Zderzenie spowodowało utrudnienia w ruchu. Na czas prowadzenia działań służb nieprzejezdna była lokalna część trasy S8.