Poniedziałek, to kolejny dzień kiedy służby zajmują się sprawą zaginięcia 5-letniego Dawidka. Jak pisaliśmy, policja przerwała poszukiwania chłopca w terenie i zadeklarowała zmianę sposobu działania. Śledczy chcą skupić się na szczegółowej analizie wszystkich zebranych materiałów.
Jak nieoficjalnie ustalił "Super Express", służby mają nowe nagranie z monitoringu na którym widać 32-letniego Pawła Ż. Z naszych informacji wynika, że widać na nim jak mężczyzna idzie chodnikiem - sam - bez Dawidka. Pojawiły się też nieoficjalne informacje, że na ubraniu ojca śledczy znaleźli krew Dawidka.
To kolejne nagranie, do którego dotarli funkcjonariusze. Przypomnijmy, że w weekend do sieci trafił film na którym widać szarą skodę fabię, którą podróżował 32-latek. Klip pochodzi z monitoringu firmy Lajk Taxi umieszczonego przy trasie 579 (w Chrzanowie Dużym).
Kamera w środę uchwyciła samochód podobny do poszukiwanej skody, którą poruszał się ojciec Dawidka. Na filmie widać, że auto zostało zarejestrowane dwukrotnie: gdy jechało w stronę Grodziska Mazowieckiego oraz gdy wracało z tego kierunku. Pojazd został uchwycony o 17:28 oraz 19:34.
Poszukiwania dziecka, które zaginęło w środę wieczorem są największą akcją polskiej policji. Do niedzieli przeszukano teren o powierzchni 4 ha. Dawidek ostatni raz był widziany w Grodzisku Mazowieckim około godziny 17, kiedy ojciec odebrał go od dziadków. Mężczyzna potem pojechał z chłopcem do Warszawy. 4 godziny później, rzucił się pod pociąg na torach w Grodzisku Mazowieckim.
Kryminalni nadal apelują do wszystkich, którzy mogą mieć informacje o Dawidku lub jego ojcu. Śledczy proszą o kontakt osoby, które mogą mieć nagrania z trasy którą poruszał się 32-latek lub jego 5-letni synek.